Rozcieńczony alkohol pod lupą fiskusa – akcyza także na płyny do dezynfekcji??

Pozostałe

Produkcja środków do dezynfekcji na bazie skażonego alkoholu może nie chronić przed akcyzą. Sąd uznał, że samo rozcieńczenie alkoholu wodą nie tworzy nowego produktu i nie uprawnia do zwolnienia podatkowego. Jednocześnie wskazał, że producenci płynów dezynfekcyjnych mogą odpowiadać za zaległy podatek, jeśli nie spełnią restrykcyjnych warunków zwolnienia.

Spór o opodatkowanie akcyzą środków do dezynfekcji może mieć poważne konsekwencje dla producentów. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach orzekł, że samo rozcieńczenie alkoholu skażonego nie tworzy nowego produktu, a zatem nie uprawnia do skorzystania ze zwolnienia z akcyzy. To niepokojący sygnał dla firm wytwarzających płyny biobójcze na bazie etanolu.

Zgodnie z art. 32 ust. 4 pkt 2 lit. a) ustawy o podatku akcyzowym, zwalnia się od akcyzy ze względu na przeznaczenie również alkohol etylowy skażony środkami skażającymi, określonymi przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych spośród środków dopuszczonych do skażania alkoholu etylowego na podstawie przepisów wydanych na podstawie ustawy z dnia 2 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 2024 r. poz. 262), i wykorzystywany do produkcji wyrobów nieprzeznaczonych do spożycia przez ludzi, gdy taki skażony alkohol został dodany do wyrobu nieprzeznaczonego do spożycia przez ludzi.

Zatem, alkohol etylowy może korzystać ze zwolnienia z podatku, jeśli zostanie skażony odpowiednimi substancjami i wykorzystany do produkcji wyrobów niespożywczych. Jednak, jak wskazał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyroku z dnia 28 kwietnia 2025 r. (sygn. akt III SA/Gl 895/24), dodanie niewielkiej ilości wody demineralizowanej do skażonego alkoholu nie tworzy nowego wyrobu – nadal mamy do czynienia z alkoholem, który jedynie zmniejszył swoją moc. Taki produkt, zdaniem organów skarbowych i sądu, nie spełnia warunków zwolnienia.

W praktyce oznacza to, że wiele firm może nieświadomie narażać się na konieczność zapłaty zaległej akcyzy wraz z odsetkami, a także – w skrajnych przypadkach – na sankcje karnoskarbowe. Kluczowe znaczenie ma bowiem sposób, w jaki alkohol został wykorzystany w procesie produkcji, a nie tylko jego przeznaczenie.

Przedsiębiorcy będą musieli zwrócić szczególną uwagę i przeprowadzić dokładną analizę swoich procesów technologicznych i dokumentacji. W przeciwnym razie, wyroki takie jak ten z Gliwic mogą stać się podstawą do kontroli i wymierzenia zaległych zobowiązań.

Choć orzeczenie WSA nie jest jeszcze prawomocne, to wpisuje się w coraz bardziej restrykcyjne podejście fiskusa do wykorzystania alkoholu etylowego w przemyśle chemicznym. Ewentualne potwierdzenie tej linii orzeczniczej przez Naczelny Sąd Administracyjny może oznaczać, że wielu producentów środków dezynfekcyjnych będzie musiało przeformułować swoje podejście do opodatkowania.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 28.04.2025 r., o sygn. akt III SA/Gl 895/24.

22 100 66 65